czwartek, 31 maja 2012

Koligacje



Anika Blackwood

- Hej, Mała Cholero! Ja tylko staram się pomóc!
- Mógłbyś mnie tak nie nazywać?
- Pewnie... Aniko.
- Czasami wszystko utrudniasz.
- A ty mogłabyś być czasami dla mnie milsza.
- Czasami... może. Kiedy nie zachowujesz się jak łajdak.
- Łajdak? Łajdak... lubię ten wyraz w twoich ustach.
- Przestań...
- Co: przestań?
- Moje ręce są brudne.
- Moje też... czego się boisz?
- Nie... nie boję się.
- Drżysz.
- Nie drżę.
- Lubisz mnie, bo jestem łajdakiem, a w twoim życiu było ich niewielu.
- Zdarza mi się lubić miłych ludzi.
- Ja jestem miły.



[Pochodzenie cytatów (nieco pozmienianych na własne potrzeby):
1. Gwiezdne wojny]





wtorek, 1 maja 2012

Powiązania




A L E X A N D E R    M O R R O W
Jedyny, nawet nie można powiedzieć, że mężczyzna, a Mroczny Elf, który miał tak ogromny wpływ na pannę Tepes. Z początku Eru, jak go nazywała Blanka, był mentorem i nauczycielem raczkującej dopiero w sztuce najczarniejszej magii czarownicy. Ona mu płaciła, on miał z czego żyć. I wszyscy byli zadowoleni. Aż do momentu, w którym lekcje stały się bardziej intensywne.
Zaczęli razem żyć, wciąż jakoś się rozwijając, aczkolwiek również smakując przyjemności ze wspólnych nocy czy dni. Jednak wszystko się skończyło, gdy Blanka obudziła się obok Alexa i zdała sobie sprawę, że jest jej bliższy niż ktokolwiek inny. Wtedy, pod pretekstem ucieczki przed poszukującym ją łowcą, uciekła, nie zostawiając nawet listu, a jedynie mały, zdobiony grzebień.
Teraz spotykają się po wielu latach. Czy dadzą radę z przeszłością? A może wszelkie wspomnienia i uczucia powrócą? Tego nie wie nawet sama Blanka.



______________________________


M A T T H E W   K N I G H T
Prawdę mówiąc, nawet nie można dokładnie określić, jak to się stało, że tych dwoje tak bardzo się znienawidziło. Ot, można by rzec, że jedno drugiemu nie przypasowało przez styl bycia, charakter, czy też umiejętności, bądź wygląd. Tak czy siak, przy niemalże każdym spotkaniu panna Tepes jest skora do rozerwania pana Knighta na strzępy. I chyba vice versa. Z tym wyjątkiem, że do tej pory żadne nie próbowało zabić. Chyba Blance po prostu jest dobrze kogoś "zdrowo" nienawidzić.
______________________________



A N T O N   L O S T B O N E

[w budowie]