''- Moje życie się skończyło. Mam osiemnaście lat, a moja dusza umarła. Przeczytałam więcej książek, niż ty przeczytasz w całym swoim życiu. Jestem kilkakrotna mistrzynią świata w tańcu. Dostałam się na najlepsze uczelnie na świecie-Oxford, Harvard, Sorbona. Byłam w krajach, o których istnieniu ludzie nie mają pojęcia. Bezczelnie żyłam chwilą-imprezowałam, piłam, noce spędzałam z przystojnymi mężczyznami. Zatraciłam samą siebie. Z każdym kolejnym sukcesem umierała cząstka mnie''
Rosalie Evendsen
''Los historii zależy czasem od przypadku''
Moja historia jest raczej smutna.Zaczyna się 23 lipca 1600 roku w Londynie,mieście w którym się urodziłam jako córka aktualnie panującej pary królewskiej.Miałam szczęśliwe dzieciństwo wypełnione miłością,miałam wszystko co chciałam.Wszystko zapowiadało się świetnie aż do moich osiemnastych urodzin które wtedy były wielką uroczystością i były hucznie obchodzone.Wieczorem miał odbyć się bal urządzony przez rodziców.Od rana szykowałam się na bal z pomocą służących,założyłam złotą suknie z falbanami a na głowie diadem,włosy miałam spięte.Wszystko było
dopięte na ostatni guzik,jednak nigdzie nie było moich rodziców,jakby wyparowali z powierzchni ziemi.Wreszcie postanowiliśmy zacząć bez nich.Mimo ich braku bal bardzo się udał.Niedługo po północy goście rozeszli się,wciąż nie było moich rodziców,byłam bardzo zmartwiona,mimo to służące odesłały mnie do łóżka.Przez pół nocy nie mogłam zasnąć,wkońcu jednak zmęczenie wygrało.Następnego ranka wszytko się wyjaśniło.Okazało się że moi rodzice nie żyją.Zostali zamordowani.A ponieważ byłam pełnoletnia i byłam jedyną następczynią tronu parę dni później odbyła się moja koronacja.niedługo później odbył się też pogrzeb moich rodziców.Wpadłam w depresje,miałam mysli samobójcze.Z tego stanu wybudził mnie jednak pare miesięcy później pewien mężczyzna podający się za krola Irlandii.Był mlody,miał zaledwie 20 lat.Chciał zatrzymać się gościnnie w naszym zamku.Musiałam się zgodzić,niechciałam przecież między-narodowego skandalu.Przez pare dni swojego pobytu prubował się do mnie zbliżyć.Doceniałam jego wysiłki jednak nie poszukiwałam męża.Młodego króla troche to rozdrażniło.ostatniej nocy przyszedł do mojej sypialni i powiedział mi że jest wampirem.Przestraszyłam się ale zanim zdążyłam krzyknąć zatopił kły w mojej szyji.Następnego ranka obudziłam się w chatce na środku lasu razem z wampirem.Pierwsze pare lat swojego wampirze go życia spędziłam z Nim.Kiedy dał mi naszyjnik z kamieniem lapis-lazuri który miał mnie osłaniać przed słońcem,uciekłam.W swoje czterysta dwunaste urodziny postanowiłam pójść do Szkoły Dla Dzieci Nocy.
''Wygląd to tylko dodatek do barwnej osobowości''
Jestem dość wysoka i szczupła,według moich znajomych jak modelka,według mnie jak tyczka.Moje oczy są koloru zielonego jednak kiedy jestem głodna nabiera szkarłatowego koloru.Niżej mam prosty nos i kształtne różowe usta.Moje blond włosy są lekko falowane i sięgają mi za łopatki.Posiadam bladą porcelanową cere bez śladu jakichkolwiek pryszczy czy piegów.Jednak to co najbardziej przyciąga wzrok to moje oczy,zawsze mocno pomalowane na czarno.Mój styl jest raczej gotycki.Zwykle nosze czarne rzeczy i glany.
''Uśmiechnęła się z politowaniem. To niewiarygodne, że nadal nie stracił wiary w ludzi.
- Jesteś naiwny. Nie boję się, że ją stracę. Obawiam się, co pomyślą ludzie, gdy się o tym dowiedzą. Pewnie się ode mnie odwrócą, a mogę ich kiedyś potrzebować.
- Faktycznie jesteś wyrachowaną suką.
- Może masz rację. Po prostu wiem, czego chcę w życiu''
- Jesteś naiwny. Nie boję się, że ją stracę. Obawiam się, co pomyślą ludzie, gdy się o tym dowiedzą. Pewnie się ode mnie odwrócą, a mogę ich kiedyś potrzebować.
- Faktycznie jesteś wyrachowaną suką.
- Może masz rację. Po prostu wiem, czego chcę w życiu''
Nie należę do osób najłatwiejszych.Nie umiem panować nad swoimi emocjami.Jestem zmienna jak kwietniowa pogoda.Potrafię jednego dnia usmiechać się i być rozmowną a następnego zamknąć się w pokoju i nie dopuszczać do siebie nikogo.Jeśli ktoś każe mi opisać się jednym zdaniem odpowiem zawsze:Jestem dziwadlem.Dlaczego?Dobrze sobie zdaje sprawe jakaNigdy nie można przewidzieć tego, jak zareaguje na słowa czy czyny rozmówcy, czy przypadkiem nie wybuchnę płaczem,nie wścieknę się czy nie roześmieje się człowiekowi w twarz.Wybuchowa i nazbyt nerwowa,przypominam nieco tykającą bombe,która może wybuchnąć w każdej sekundzie.Manipuluje ludzmi kiedy mi się to podoba.Unikam zobowiązań ,przyjaźni jak i miłości.Jestem szczera do bólu i bezpośrednia.Drażnią mnie optymiści i słodkie lalunie.Mam swoje zasady których zawsze się trzyma.
Dodatkowo
- lubi koty,nienawidzi psów
- uwielbia pić kawe
- jako człowiek potrafiła przenosić przedmioty siłą woli jednak po przemianie straciła tę umiejątność mimo że prubowała ją odzyskać
- kiedyś prubowała żywić się zwierzęcą krwią,wytrzymała tydzień
- woli kiedy zwraca się do niej Rose
[Taylor Momsen ♥.♥
OdpowiedzUsuńA tak ogólnie to... Witamy! Masz może ochotę na wącicha z Avril?]