Wszystkie Dzieci Nocy ze Szkoły dla Dzieci Nocy z Tulsy zostały zaproszone do
mieszczącej się w jednym z francuskich zamków nad Loarą. Oficjalne otwarcie w tą niedzielę, aczkolwiek rekrutacja już jest otwarta ;3

''- Moje życie się skończyło. Mam osiemnaście lat, a moja dusza umarła. Przeczytałam więcej książek, niż ty przeczytasz w całym swoim życiu. Jestem kilkakrotna mistrzynią świata w tańcu. Dostałam się na najlepsze uczelnie na świecie-Oxford, Harvard, Sorbona. Byłam w krajach, o których istnieniu ludzie nie mają pojęcia. Bezczelnie żyłam chwilą-imprezowałam, piłam, noce spędzałam z przystojnymi mężczyznami. Zatraciłam samą siebie. Z każdym kolejnym sukcesem umierała cząstka mnie''
Moja historia jest raczej smutna.Zaczyna się 23 lipca 1600 roku w Londynie,mieście w którym się urodziłam jako córka aktualnie panującej pary królewskiej.Miałam szczęśliwe dzieciństwo wypełnione miłością,miałam wszystko co chciałam.Wszystko zapowiadało się świetnie aż do moich osiemnastych urodzin które wtedy były wielką uroczystością i były hucznie obchodzone.Wieczorem miał odbyć się bal urządzony przez rodziców.Od rana szykowałam się na bal z pomocą służących,założyłam złotą suknie z falbanami a na głowie diadem,włosy miałam spięte.Wszystko było
Jestem dość wysoka i szczupła,według moich znajomych jak modelka,według mnie jak tyczka.Moje oczy są koloru zielonego jednak kiedy jestem głodna nabiera szkarłatowego koloru.Niżej mam prosty nos i kształtne różowe usta.Moje blond włosy są lekko falowane i sięgają mi za łopatki.Posiadam bladą porcelanową cere bez śladu jakichkolwiek pryszczy czy piegów.Jednak to co najbardziej przyciąga wzrok to moje oczy,zawsze mocno pomalowane na czarno.Mój styl jest raczej gotycki.Zwykle nosze czarne rzeczy i glany.
Nie mogła nawet negocjować. Następnego dnia (Nocowała u Shai) wróciła po nią Amelia (Bo tak nazywała się jej biologiczna matka) i zabrała ją na samolot. Dziewczyna całą podróż oglądała filmy na swoim laptopie (Którego dostała razem z resztą swoich rzeczy. Perrowie uważali że jest zagrożeniem dla nich i ich kochanego "Deryczka".) Zupełnie ignorowała siedzącą obok Amelia, nie przejmowała się tym tylko sączyła drinka i wesoło rozmawiała z pasażerką obok. Od czasu do czasu pytała się czy czegoś nie chcę, a wtedy dziewczyna odpowiadała urażonym tonem co chcę, lub po prostu kręciła głową. Gdy wysiedli Ang rezolutnie stwierdziła w stronę stewardes że lód był o dwa stopnie za ciepły, przez co wyglądał jak śnieg. Pół godzinny później, gdy wysiadali z taksówki przed wielkim wieżowcem zwróciła uwagę że powinny zapłacić 18 dolarów, a nie 25. Tak obliczyła całą drogę.
1 wrześnie poszła do szkoły. Nie nie stała się lubiana. Według niektórych kujonka, siedząca całe dnie nad książkami. Nie nie prawda. Po prostu miała to coś, a wystarczało jej godzinna nad książką by znała ją całą na pamięć. Połowa płci brzydkiej uważała ją za istotę boską, przynajmniej tak wyglądała. Druga po prostu ustawiła sobie cel by się z nią umówić. Tak powiedziały jej Pati, Ruby i Felicja, dziewczyny z którymi się przyjaźniła.
Jeśli chodzi o jej otwartość to różnie bywa. Nie potrafi otwarcie mówić wszystkim dookoła o swoich problemach, natomiast jeśli zachce jej się siku to od razu wszyscy o tym wiedzą. Jest raczej słuchaczem. Ze swoim doświadczeniem mogłaby zostać jakimś psychologiem. Kto wie... Może takie będą jej dalsze plany? Oczywiście, z pewnością nie będzie miała zamiaru opuszczać Szkoły dla Dzieci Nocy i jeśli miałaby zostać psychologiem to szkolnym, a co! Co do szkolnego personelu to strasznie go uwielbia. Jeśli ktoś pamięta jeszcze ŚP Justine Blake, niegdyś woźną, powinien od razu pomyśleć o tym, kto z nią urządzał sekretne dyskoteki, czy uciekał z lekcji przez okno w szkolnej toalecie. A może ktoś jeszcze pamięta, jak to Matthew Knight podkochiwał się w tej przeuroczej kobiecie... No i ten, Audrey uwielbia pomagać personelowi, a najbardziej kucharkom czy dozorcą. Umyć toalety, czy ugotować obiad. Ogólnie strasznie z niej pomocna osóbka, a co! Uwielbia kolorowe rzeczy, jej świat jest strasznie kolorowy. Nawet jej włosy ciągle nabierają innych barw. O właśnie, jakiś czas temu zrobiła sobie śliczny tatuaż uwieczniony na fotografii poniżej. Wniosek z tego taki, jeśli cokolwiek Cię trapi, zgłoś się do Monkey, która zaraz zacznie Cię przytulać i słuchać, co tam masz jej do powiedzenia. Uwielbia to robić, to znaczy przytulać. Każdego, bez względu na wiek, czy wygląd, ale o tym chyba była już mowa...
Ale, tak jak każdy, i Wrong ma swoje tematy tabu, których nie porusza przy nikim. Tak właściwie to ona bardzo mało mówi o sobie, swojej przeszłości czy innych pierdołach, które mało kogo interesują. Unika opowiadania o sobie jak tylko może, przez co niejedna osoba jest urażona, ale ona po prostu nie będzie o sobie opowiadać i już. Może komuś kiedyś uda się ujarzmić to zwierze i wydobyć z niej to, co najpiękniejsze. Może...
![]() |
| Jadę! |
'. Jak to się mówi ''Wilk w owczej skórze''. Zazwyczaj jest
delikatna, miła,zabawna, zwariowana, przyjacielska i pomocna(dlatego
zwykle to do niej ludzie przychodzą z problemami), czasem nieśmiała lub
nieufna. Jest w niej jeszcze wiele cech, które być może ukaże. Czasem potrafi zachowywać się jak dziecko, które właśnie ujrzało największe wesołe miasteczko. No właśnie i jest druga strona natury
jak ktoś ją rozzłości, lub coś podobnego, wtedy jest źle. W
niektórych sytuacjach nie potrafi jeszcze zapanować nad''darem'', dlatego też
czasem wyrastają jej uszy i ogon, wtedy śmiesznie wygląda. Zdecydowanie potrafi:
zajść za skórę, być wredna i chamska jak już się zadomowi. A na początku, miła, i przyjacielska, sprawdza ludzi. Czasami ma
ataki złości lub paniki. Jak jest zła lepiej ''Bez kija nie podchodź'. Szybko nawiązuje nowe kontakty i się zaprzyjaźnia choć
czasami jest naprawdę ciężko- jak to ona uważa . Jest Heteroseksualna, ale i też
tolerancyjna dla innych. Jak każda kobieta ma zmienne humory. Nie lubi
przebywać sama, chyba, że tego chcę, albo jest inny powód ku temu. W
najmniej odpowiednich momentach potrafi wtrącić swoje trzy grosze, co
zazwyczaj jest z tego afera lub kłótnia Lubi się śmiać i jeść lody
truskawkowe, pić kawę latte i najróżniejsze drinki, nie zapomnijmy też o tym, że uwielbia imprezy. Ceni sobie szczerość, ale
nienawidzi kłamstw, już woli poznać nawet tą najgorszą prawdę..
Panicznie boi się Pająków, węży i wszystko co z tym związane, więc
jeśli coś takiego zobaczy piszczy, krzyczy, aż ogłuchnąć można...
Późnymi wieczorami bądź nocą można spotkać ją w parku, lesie bądź na
dachu szkoły, lubi oglądać gwieździste niebo wraz z widokiem pełnego księżyca pośród malutkich migocących gwiazd,
wtedy budzą się w niej cechy marzycielki i romantyczki![]() | |||||